Apulia na weekend – co warto zobaczyć?

Włochy od lat są chętnie wybieranym przez turystów kierunkiem. W ostatnim czasie szczególną uwagę przyciąga Apulia, położona w środkowej części Włoch. Nic dziwnego – częste tanie loty, przystępne ceny na miejscu, a przede wszystkim prawdziwa włoska atmosfera, czynią Apulię miejscem idealnym na weekend. Oprócz Bari, czyli bazy wypadowej, warto zwrócić uwagę na okoliczne, małe miejscowości. Wśród nich znajdziesz Ostuni, czyli białe miasto na wzgórzu, Alberobello z charakterystycznymi domkami, czy sławne Polignano a Mare. Planujesz lot do Apulii? Jesteś we właściwym miejscu! Poniżej znajdziesz podstawowe informacje, które ułatwią Ci nie tylko planowanie wyjazdu, ale także przydadzą się podczas pobytu.

Jak dostać się do Bari

Bazą wypadową jest lotnisko im. Karola Wojtyły w Bari. Z powodu koronawirusa niektóre połączenia oferowane przez tanie linie lotnicze zostały zmienione lub zlikwidowane. W tym momencie linia Ryanair oferuje loty do Bari jedynie z Krakowa. Natomiast wybierając Wizzair, do Bari dolecimy z Krakowa, Warszawy, Gdańska oraz Wrocławia. Wszystkie połączenia oferowane przez tanich przewoźników są bezpośrednie. Lot z Polski, w zależności od miejsca wylotu, trwa średnio 3 godziny. Planując wyjazd warto zapoznać się z wymogami sanitarnymi, a także śledzić bieżące informacje na temat koronawirusa we Włoszech.

Lotnisko w Bari jest świetnie skomunikowane z centrum miasta. Dojazd pociągiem jest najtańszym i najbardziej powszechnym sposobem dotarcia do centrum. Tuż po wyjściu z samolotu zauważysz kierunkowskazy, które zaprowadzą Cię prosto na stację kolejową. Pociągi kursują już od godziny 5 rano, a ostatni dojazd do Bari możliwy jest o 23. Przed wejściem na peron łatwo dostrzec biletomaty, w których można kupić bilety. Bilet do Bari w jedną stronę kosztuje 5 Euro. Możliwa jest płatność zarówno kartą, jak i gotówką. W razie problemów można liczyć na pomoc obsługi, która zawsze stoi w pobliżu biletomatów. Dojazd z lotniska do centrum w Bari trwa ok. 20 minut.

Co zobaczyć

Jeśli jesteś osobą, która preferuje intensywny styl zwiedzania, możesz w krótkim czasie odwiedzić wiele ciekawych miejsc. Na samo Bari wystarczy poświęcić jeden dzień, a w pozostałe udać się do okolicznych miasteczek. Natomiast jeśli wolisz spędzać czas w nieco spokojniejszej atmosferze i nie opuszczać granic miasta, nic nie szkodzi, atrakcji nie zabraknie! Poniżej znajdziesz propozycję na spędzenie 3 dni w Apulii.

Dzień 1- Bari

Jako sposób poruszania się zdecydowanie rekomenduje się spacer. Warto udać się wzdłuż promenady Lungomare Araldo Di Crollalanza. Rozprzestrzenia się z niej wspaniały widok na morze. Tuż obok znajduje się port, a w nim targ rybny, gdzie można kupić świeżo wyłowione ryby. Warto zatrzymać się w tym miejscu, bo to właśnie tam można poobserwować pracę lokalnych rybaków.

Przechadzając się po porcie i okolicy tuż za nim, zauważysz, że nowoczesne Bari jakby zniknęło. Otóż to! Zamiast odgłosów samochodów słychać skutery i włoskie pokrzykiwania. Czuć już nie tylko rybną i morską woń, ale także zapach świeżo powieszonego prania w okiennicach. Aby całkowicie dostać się do starego miasta wystarczy zboczyć z promenady w jedną z krętych uliczek, a następnie … zgubić się. To najlepsze rozwiązanie, żeby poczuć ten włoski klimat. Uliczki są kręte i wąskie, a zabudowa wysoka. Częstym widokiem są porozstawiane przy wejściach do mieszkań stolnice, na których suszy się typowy dla regionu makaron Orecchiette. Dla umilenia spaceru warto wstąpić do jednej z licznych małych kawiarenek, do których przyciąga rozprzestrzeniający się aromat prawdziwej włoskiej kawy. Dodatkowo dobrym pomysłem będzie zakup lokalnych owoców na bazarku.

Nie można być we Włoszech i nie spróbować włoskich specjałów. W Bari nie brakuje dobrych lokali serwujących włoskie dania, zacząwszy od bruschetty, na pizzy kończąc. Co ciekawe, ceny w Apulii nie należą do najwyższych, podobny rachunek zapłacimy w restauracjach nad polskim morzem. Dla przykładu średnia cena pizzy wynosi ok. 9 euro, Aperol kosztuje 5, a kawę można dostać już za 2,50. Uwaga! Planując wizytę w restauracjach zwróć uwagę na siestę, która trwa od 14 do 18. W tym czasie większość lokali jest zamkniętych.

Dzień 2- Alberobello i Polignano a Mare

Jeśli Bari wzbudziło w Tobie zachwyt, to bardzo możliwe, że Alberobello wywoła jeszcze większe emocje. Jest ono oddalone od Bari o 55 km, czyli ok. godziny drogi. Najprościej dostać się tam publicznym autobusem. Na dworcu w Bari można zakupić bilet w automacie lub bezpośrednio w kasie. Koszt przejazdu w jedną stronę to 5 euro. Warto zaopatrzyć się od razu w bilet powrotny, gdyż w Alberobello autobus odbiera pasażerów z punktu przy ulicy Via le Bari, przy hotelu Astoria. Punkt ten nie jest oznaczony jako przystanek. Na przeciwko znajduje się stacja paliw, w której możliwy jest zakup biletu powrotnego do Bari, ale trzeba mieć na uwadze, że w godzinach siesty stacja jest zamknięta.

Alberobello słynie z białych domków o nazwie trulli. Wyglądają one jak stożki pokryte kamiennym dachem. Historia głosi, że mieszkańcy budowali je, chcąc uniknąć podatków, jakie nakładano na w pełni wykończone domy. Niegdyś uważane za niechlujne budowle, dziś zachwycają turystów z całego świata swoją unikatowością. W niektórych z nich dalej zamieszkują lokalsi, a pozostała część służy jako restauracje, hotele, czy też apartamenty na wynajem. Warto zatrzymać się w sklepie z pamiątkami przy ulicy Via Monte Pertica. Sklep ten mieści się w jednym z trulli i udostępnia dla turystów taras widokowy, z którego widok rozprzestrzenia się na całe miasteczko.

Zwiedzanie Alberobello może zająć pół dnia, ze względu na dojazdy, ale drugie pół warto poświęcić na wizytę w Polignano a Mare. Dojazd pociągiem z Bari trwa około pół godziny. Bilet kosztuje 2,50 euro i podobnie jak pozostałe, możemy nabyć go na dworcu. Polignano to miasteczko, którego powierzchnia w znacznej części mieści się na skale. Szczególnie wieczory są tam niezwykle urokliwe. Zachody słońca oglądane z wysokości zapierają dech w piersiach. Aby podziwiać miasto w całej okazałości warto wybrać się na skaliste wybrzeże o nazwie Pietra Piatta.

Dzień 3- Ostuni i Monopoli

Linia brzegowa Apulii pełna jest prawdziwych, włoskich perełek. Kolejnym punktem pobytu może być Ostuni, czyli oddalone od Bari o 80 km białe miasto na skale. Bilet kolejowy kosztuje 5 euro. Dworzec w Ostuni oddalony jest od centrum o kilka kilometrów, dlatego zaleca się skorzystanie z autobusu miejskiego. Przystanek znajduje się tuż przed stacją, a koszt biletu to ok. 1 euro. Możliwe jest też dojście na piechotę, droga jest jednak pod górę i zajmuje ok. godziny.

Białe miasto Ostuni, otoczone zielenią, to kolejne miejsce pełne wąskich, klimatycznych uliczek. Nie brakuje tam lokali, gdzie można wypić drinka i zjeść lunch na tarasie z widokiem na morze. Na ścianach budynków widnieją kolorowe donice pełne kwiatów, a podczas spaceru towarzystwo zapewniają koty mieszkańców.

Wsiadając w pociąg powrotny do Bari trzeba zatrzymać się w Monopoli. Znajduje się tam stary port, wypełniony charakterystycznymi niebieskimi łodziami. Scenografię dopełniają stare, zabytkowe budynki. Wielu turystów omija to miejsce, a szkoda, bo na prawdę warto spędzić tam chociaż chwilę.

Po trzech dniach spędzonych w Apulii czuje się niedosyt. Wymienione wyżej miejscowości to tylko kawałek tego, co oferuje ten region. Jeśli planujesz zostać tam dłużej, warto pomyśleć nad wyjazdem do takich miejsc jak Matera, Locorotondo czy Brindisi. Jest po co wracać!

Magdalena Wawoczny