Tydzień w Sopocie – co tam robić?

Sopot to chyba jedna z najpopularniejszych nadmorskich miejscowości w Polsce. Dla wielu jest to miejsce idealne na weekend albo nawet na 1 dzień, przy okazji wizyty w Gdańsku. Coraz więcej osób decyduje się jednak zostać w Sopocie na dłużej. Mimo tłumów, naprawdę można tam odetchnąć, a Sopot to nie miejsce do intensywnego zwiedzania. Zatem warto wiedzieć, co można tam robić, poza plażowaniem oczywiście 🙂

Sopockie ulice

Jak wiadomo, spacer sprawdza się zawsze i wszędzie, jest to chyba najlepsza forma poznawania nowych miejsc. W przypadku Sopotu, warto zboczyć z popularnych ulic. Doświadczenie pokazuje, że podczas pobytu w jednym miejscu, z przyzwyczajenia kręci się w kółko po tej samej okolicy. Nie chodzi o to, aby całkowicie omijać Skwer Kuracyjny i Plac Zdrojowy, ale żeby jednak zajrzeć w nieznane. Ulica Haffnera (nazwa ulicy pochodzi od nazwiska założyciela kurortu w Sopocie), Kordeckiego, Parkowa – to m.in tam podziwiać można perełki sopockiej architektury. To właśnie za sprawą zabytkowej architektury, rynek nieruchomości w Sopocie znacznie różni się od innych polskich miast i należy do najdroższych w Polsce.

Spacer na Klif Orłowski

Klif w Gdyni Orłowie to kolejny spot, do którego warto się wybrać, a najlepiej to spacerem po plaży. Trasa wybrzeżem jest o tyle relaksująca, że z ciągiem trasy wybrzeże nie jest zatłoczone i w spokoju można podziwiać zatokę. Po drodze mija się psią plażę, pełną szczęśliwych czworonogów bawiących się w piasku, Grotę Marysieńki oraz Klif Sopocki. Przed wejściem na Klif lub przechadzce po kamienistej plaży w otoczeniu jego zbocza, warto przejść się po orłowskim molo albo zajrzeć do tawerny i delektować się rybką z widokiem na zatokę i klif oczywiście.

Gofry i inne cuda!

Jedzenie to ważna kwestia podczas wyjazdu. Jeśli chodzi o wakacje nad polskim morzem, gofry to absolutny hit. Wielu z nas kojarzą się pewnie z beztroskimi wakacjami z dzieciństwa. Jeśli jeszcze nie miałeś okazji jeść gofrów nad morzem, przy najbliższej wizycie (niekoniecznie w Sopocie) warto to zmienić. W Sopocie znaleźć można wiele fajnych lokali, serwujących w zasadzie każdą kuchnię, od polskiej, włoskiej i meksykańskiej po tajlandzką. Koniecznie warto zajrzeć do małych barów, bo tam również można trafić na ciekawe propozycje kulinarne, jak np. chłodnik z mango. Ostatnio na czasie jest popularna w Sopocie kawiarnia Las, która przyciąga klimatem i wyjątkowym designem, a także serwuje burakowe latte.

Latarnia i molo

Nie można być w Sopocie i nie być na molo. To zdecydowanie najpopularniejsza „atrakcja” Sopotu, ale ma swój niepowtarzalny urok i warto tam być podczas zachodu słońca. Co fajne, w okresie wakacji organizują tam kino na świeżym powietrzu. Pozostając w temacie atrakcji, dobrym pomysłem będzie udanie się na taras widokowy latarni morskiej i podziwianie Sopotu z góry. Koszt biletu normalnego to 6 zł, a ulgowego 4 zł.

Wypad do Gdańska lub na Półwysep Helski

Jeśli pogoda nie dopisuje, a masz ochotę wyskoczyć gdzieś poza Sopot, to Gdańsk lub inne okoliczne miasta będą idealne. O tym, jak dojechać do Gdańska przeczytasz w tym tekście. Fajną opcją będzie wypad np. na Półwysep Helski. We Władysławowie lub na Helu do 30 września można wypożyczyć elektryczne rowery (po szczegóły zajrzyj tutaj) i przejechać nimi cały półwysep. Warto rozważyć dojazd pociągiem do Władysławowa lub na Hel, gdyż na drodze można trafić na korek (co trafia się dosyć często) i stracić cenny czas.